Wyszedł z domu. Tak zwana komedia
Marek Fiedor podkreśla, że domem w sztuce Tadeusza Różewicza jest człowiek – „wyjść z domu” znaczy tyle, co wyjść na zewnątrz. Dom to także rodzina. – Fundamentem politycznym i aksjologicznym społecznej formacji, którą reprezentuje Henryk jest idea „rodziny” oraz cały szereg wartości i pojęć z nią związanych: tradycja, historia, obyczaj, więź pokoleniowa, etc. „Wyjście z domu” pozwala ujrzeć je takimi, jakimi są naprawdę – jako zlepek stereotypów i pustych haseł. I wreszcie domem może być również Polska – kraj pozbawionych kręgosłupa oportunistów, którzy cynicznie służąc władzy, stają się wyznawcami paranoicznej ideologii – podkreśla Marek Fiedor, reżyser spektaklu Wyszedł z domu. Tak zwana komedia.
Spektakl zagramy 28 i 29 września oraz 1 października.na Scenie na Strychu WTW.